Poezja doprawiona śmiechem i pieprzem – relacja

W dniu 17.06 odbyło się piąte już spotkanie grupy poetów podhalańskich. Tym razem organizatorem biesiady poetyckiej była Gminna Biblioteka Publiczna w Rabie Wyżnej. Twórcy zgromadzili się w sieniawskiej kawiarni „Krys”. Dotarli: Teresa Bachleda-Kominek i Beata Skulska-Papp z Zakopanego, Stanisław Jabłoński z Kluszkowiec, Wojtek Ornacki z Czarnego Dunajca, Izabela Zając z Raby Wyżnej, Wanda Szado-Kudasikowa i Krzysztof Kokot z Nowego Targu, Renata Klamerus ze Spytkowic, Zbigniew Tlałka z Jabłonki, Piotr Bies z Rabki. Z Krakowa dojechał gość specjalny – członek kabaretu „Śmieszna Środa” – Leszek Cadet. Spotkanie prowadziła kierownik biblioteki, a zarazem rabiańska poetka Joanna Słodyczka.
Tematem spotkania był humor i pieprz, więc czytanym utworom towarzyszyły salwy śmiechu. Fraszki, limeryki, satyry pisane gwarą i językiem literackim wprowadziły słuchaczy i czytających w wesoły nastrój. Trochę refleksji wniosły dwa subtelne erotyki Renaty Klamerus. Żartowano z relacji damsko-męskich, z ludzkich słabości, ale pokpiwano sobie również z polityki. Było zabawnie, nawet ciut frywolnie, ale taki był przecież cel piątkowych posiadów – pokazać pogodniejszą stronę poezji. Patron wznowionych po kilku latach spotkań poetów Podhala – Jurek Tawłowicz pewnie uśmiechał się z tamtej strony błękitu.

2hip

3hip

4hip

5hip

6hip

8hip

9hip

11hip

12hip

fot. Bernadetta Owczarek Vergari

Skomentuj

Skip to content