Pomiędzy “Rozdrożami” a “Niebem pachnącym sianem” – zaczarowany świat poezji Adriany Jarosz

Gminna Biblioteka Publiczna w Rabie Wyżnej oraz Uniwersytet Trzeciego Wieku w Rabce serdecznie zapraszają na spotkanie “Pomiędzy Rozdrożami a Niebem pachnącym sianem – zaczarowany świat poezji Adriany Jarosz”. Zapraszamy 08.11.2016 r. o godz. 16.00 do siedziby Uniwersytetu – Rabka, ul. Parkowa 5.
Prowadzenie – Joanna Słodyczka.

ada1

ADRIANA JAROSZ

Magister filologii, pedagog i bibliotekarz.

Urodziła się i mieszka na Opolszczyźnie. Absolwentka nyskiego “Carolinum”.
Publikowała w czasopismach o profilu edukacyjnym, w czasopismach kulturalnych i w prasie lokalnej. Jest autorką między innymi tekstu na temat niemieckiego romantyka Josepha von Eichendorffa: “Jeden ze śląskich wieszczów”.
Debiut w VI Bronowickim Karnawale Literackim (2011). Jej utwory ukazały się w wielu almanachach poetyckich.
Laureatka ogólnopolskich konkursów literackich. W dorobku dwa tomiki poetyckie: “Rozdrożami” (2014) oraz “Niebo pachnące sianem” (2015)
W latach 2011- 2015 r. należała do Koła Młodych przy Krakowskim Oddziale Związku Literatów Polskich. Honorowy członek Janowskiego Klubu Literackiego.

***

gdziekolwiek spojrzysz
łzy jesieni – liście

w ostatnią noc pozbiera je
weźmie kąpiel w jeziorze
rano przymierzy białą
suknię zimy i odejdzie

PRZYJDZIE DZIEŃ I STANĘ
zaskoczy mnie smutek lasu
drzewa wyszumią żałobne
psalmy potem ptaki rozpiszą
je na wieloliniach gałęzi

Majdański Potok w swojej
beskidzkiej dolinie będzie
rozpychał się coraz mocniej
zły że nie pozwalają mu zmyć
kalumnii którymi obrzucają
niewinnych i winne ostrężyny

zostanie po mnie rozpasana
łąka z dziękczynnymi kłosami
traw słodki zapach mirabelek
rosnących na skraju uroczyska

może zapłaczą wielookie
łubiny a rosa spłynie w głąb
różyczkowych liści łopuchów

żal będzie tych skrzydlatych
koncertów które co dzień
budzą wschodnie słońce
i towarzyszą zasypianiu
a jednak zatrzymam się

gdy oddech mnie znuży
obok przepłynie czas
(nie)świadomy że ma coś
wspólnego z(prze)mijaniem

wtedy włożą mi jarzębinowe
korale i zaprowadzą tam
gdzie niebo pachnie sianem

SNY PŁYNĄ RZEKĄ
to nieustraszeni wojownicy

mocują się z demonami
mieszkańcami mulistego dna
rozkochują w sobie wodnice

nieważne że nad ranem
zostawią zrozpaczone serca
paladyni często ranią

niektóre sny jak utkane z mgły
ptaki muskają delikatną skórę
rzeki ale nie mącą jej nurtu

w lustrze przegląda się dzień

1 komentarz

  • Małgorzata Urbaniak
    Spotkanie z poetką Adrianą Jarosz w Galerii „Pod Aniołem”
    Galeria „Pod Aniołem” w Rabce-Zdroju gościła już wielu bardziej i mniej znanych ludzi. 8 listopada w jej progi zawitała Adriana Jarosz – nauczycielka, poetka, folklorystka, honorowa członkini Janowskiego Klubu Literatów. Spotkanie zatytułowane „Pomiędzy Rozdrożami a Niebem pachnącym sianem – zaczarowany świat poezji Adriany Jarosz” odbyło się w ramach comiesięcznych wykładów w Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Spotkanie prowadziła także poetka i dyrektorka Gminnej Biblioteki Publicznej w Rabie Wyżnej Joanna Słodyczka. Do Galerii „Pod Aniołem” przybyli słuchacze UTW, a także osoby niezwiązane ze Stowarzyszeniem, w tym przyjaciele Adriany Jarosz. Wszystkich powitała prezes UTW Anna Wzorek.
    Joanna Słodyczka, która prowadziła spotkanie, powiedziała kilka słów na temat literatury, przedstawiła poetkę i zadała jej pytania: „Kim jest poeta?”. Adriana odpowiedziała pytaniem: „A kim poeta nie jest?”. Stwierdziła też, że wszyscy są poetami. Joanna Słodyczka, mówiąc o walorach twórczości A. Jarosz, wskazała na malarski aspekt jej wierszy (umiejętne i niezwykle ciekawe malowania obrazów słowami); dodać trzeba, iż poetka w szkole prowadzi zajęcia plastyczne. Rozmowa z nią przeplatana była czytaniem wybranych utworów z dwóch tomików, które wydała – w 2014 r. Rozdrożami i w 2015 r. Niebo pachnące sianem.
    Sposób prowadzenia spotkania i wybór wierszy był zaskoczeniem dla samej Adriany. Joanna Słodyczka nie uprzedziła jej, które teksty powinna zaprezentować. Sama dokonała wyboru i w czasie spotkania podawała jej tyko tytuł wiersza, tytuł tomiku i stronę. Swobodna i przyjacielska atmosfera sprzyjała słuchaniu czytanych wierszy i rozmowom o nich.

Skip to content