Już po raz trzynasty w rabiańskiej bibliotece spotkaliśmy się na całonocnej imprezie dla młodszych czytelników. Statek międzygwiezdny LIBRARY LX-01 wystartował o czasie . Grupy eksploracyjne zostały skierowane w stronę WEGI, ARKTURA, SYRIUSZA i ALFA CENTAURI.
Młodzi kosmonauci zostali zapoznani ze wstępną charakterystyką poszczególnych układów gwiezdnych, do których skierowała ich kapitan statku i jako pierwsze zadanie musieli przedstawić za pomocą materiałów plastycznych obrazy odkrywanych światów, by wysłać je na Ziemię do późniejszej analizy przez odwiedzających instytut gwiezdny BIBLIOTEKA. Zapraszamy do podziwiania.

Podróż gwiezdna długo trwa, trzeba było sobie urozmaicić upływający czas. Na statek zadokował wahadłowiec z Panem Marcinem Białoniem, który przeprowadził VIII Turniej DOBBLE. Tegorocznym mistrzem została Malwina Mierniczak. Relacja z turnieju jeszcze krąży w przestrzeni, oczekujemy jej lada chwila. Panu Marcinowi dziękujemy za pomoc i nagrody!


W ramach oddechu od turniejowych emocji zajęlismy się stałym elementem naszych nocy – tworzeniem historii. Punktem wyjścia – fragment książki “Wielka, większa, największa” Jerzego Broszkiewicza. Były magiczne – latające arbuzy i pomidor z bazuką, zielony smok z fioletowymi łuskami, czekoladowa tęcza, TEAM X strzelający choco citronem i latający nos. Tym razem skromnie.
Następną atrakcją był turniej mini ping-ponga w systemie pucharowym. Finałowa dwójka – Nadia Cieślak i Sebastian Filas szła “łeb w łeb”, ostatecznie pierwsze miejsce i nagrodę zgarnął Sebastian. Gratulujemy! Gra mogła się odbywać tylko na jednym stole, w tym czasie nasi kosmonauci testowali okulary 3D .


Kosmonauci muszą być sprawni, a zmniejszona grawitacja statku kosmicznego źle wpływa na mięśnie. Trzeba było przetestować, jak to jest w przypadku naszej załogi. W turnieju sprawnościowym 300 przysiadów zrobili Wiktoria Grzęda, Agnieszka Tokarczyk i Jaś Jędrocha. Ostatecznego zwycięzcę wyłoniły “brzuszki” – Agnieszka zrobiła ich 46. Po wysiłku – aby nie było zakwasów – wszyscy zrobili ćwiczenia rozciągające.

W końcu statek wylądował i kosmonauci rzucili się w wir poszukiwań słodkiego skarbu ufundowanego przez Pana Marcina Białonia. W trakcie przeszukiwania zakamarków statku przeżyliśmi bliskie spotkanie trzeciego stopnia – na pokładzie znalazła się JASZCZURKA. Bezpiecznie złapana została przywrócona środowisku naturalnemu. Klucz do skarbu dzięki nadzwyczajnej spostrzegawczości zdobyła Kasia Nikiel i cała załoga mogła cieszyć się smakiem doskonałych czekolad.
Powoli zbliżał się koniec podróży. Załoga ułożyła się w swoich śpiworowych kabinach hibernacyjnych i tak dotrwaliśmy do śniadania.
Po nocy zostały nam pamiątkowe zdjęcia – z samej podróży w rakiecie i ze zwiedzania nieznanych planet w skafandrach – chętni proszeni są o kontakt, możemy je przesłać drogą mailową lub można je ściągnąć samodzielnie relacji na fb.


Noc mogła się odbyć tylko dzięki pomocy sponsorów – dziękujemy niezawodnemu Zarządowi Banku Spółdzielczego w Rabie Wyżnej i Marcinowi Białoniowi.
