Noc w bibliotece – relacja

Już po raz czternasty spotkaliśmy się w bibliotece, aby spędzić w niej noc. Na zewnątrz upał, więc temat nasunął się sam – zajrzeliśmy do Krainy Lodu. Młodzi podróżnicy trafili do trzech grup, którym patronowali: Elsa, Anna i Olaf. Jak w poprzednich latach malowaliśmy świat, który odwiedziliśmy w bibliotece, uczestnicy nocy musieli się także wykazać wyobraźnią i opisać, co w tym świecie mogło się stać ;)

Dzieci przedstawiają rysunek
Dzieci przedstawiają rysunek
Dzieci przedstawiają rysunek

Po ukończeniu pierwszych zadań trzeba się było pokrzepić – ciastem własnej roboty obdarowała nas jedna z mam – Kamila Lis.

Następną atrakcją był IX Turniej DOBBLE, który wygrała Madzia Kurek. Szerszą relację z turnieju przygotuje p. Marcin Białoń, który ufundował nagrody w turnieju i poprowadził go z wolontariuszkami (grały w poprzednich edycjach) – Marceliną Kokoszką i Emilią Chmielarczyk.

Finałowa rozgrywka turnieju DOBBLE

Kolejne z zadań wymagało odrobiny sprytu – trzeba było przeczytać zaszyfrowane wiadomości i znaleźć książki, w których czekały… puzzle. Trochę czasu to zabrało. ale ostatecznie udało się (bez pudełka z podpowiedzią) ułożyć obrazek.

Dzieci układają puzzle

W minionym roku powodzeniem cieszyła się “fotobudka” – w tym także pani Agatka przygotowała sprawdzoną już atrakcję :)

Zdjęcie dziewczynki z głową w otworze igloo

Rysunek z igloo posłużył nam jako tarcza w turnieju “rzucania śnieżkami” – wygrała go Lena Halama (nagrodę ufundowała szefowa biblioteki)

Dziewczynka rzucająca do celu

Salwy śmiechu towarzyszyły rysowaniu Olafa – przy zawiązanych oczach.

Dziewczynka rysująca z zawiązanymi oczami

Wiele emocji wzbudziły “wyścigi psich zaprzęgów” – wygrała je para Lena Halama i Ala Kacik (nagrody ufundowała szefowa biblioteki)

Dziewczynka ciągnąca koleżankę leżącą na kocu
Zwyciężczynie "psich zaprzęgów" z nagrodami

Zabawnym przerywnikiem było rysowanie palcem na plecach wylosowanych obrazków – trzeba było odgadnąć, co znajdowało się na kartoniku.

Dziewczynka rysuje palcem na plecach muszlę ślimaka

Jak zwykle najwięcej emocji dostarczyło poszukiwanie słodkiego skarbu. Siedem kilo słodyczy ofiarowali nam Józefa i Marcin Białoń. DZIĘKUJEMY!

Słodycze

Dla większości uczestników to była nieprzespana, aktywnie spędzona noc. Rano dotarły panie z pysznym śniadaniem (i szarlotką). Po pamiątkowych zdjęciach i obietnicy, że spotkamy się za rok wszyscy poszli odsypiać noc polarną.

Uczestnicy nocy w bibliotece
Skip to content