“Serce z widokiem na Giewont” – relacja

Mówi się, że wszystko, co dobre szybko się kończy… Minęło kolejne piękne spotkanie. Ogromnie cieszy, że mieliśmy w bibliotece prawie trzydziestu recytatorów! Przyszli nie tylko uczniowie rabiańskiego gimnazjum, ale dojechali z nauczycielami młodzi ludzie z gimnazjów w Jabłonce, Klikuszowej, Starym Bystrym… Pojawiła się również trójka młodszych recytujących – ze szkół podstawowych w Rabie Wyżnej i w Sieniawie.
Myślę, że sposób prezentacji zachwycił nie tylko jury w składzie : Magdalena Węgrzynowicz-Plichta (poetka, członek ZLP, wydawca), Anna Tawłowicz (żona Poety) i Marcin Białoń, ale również licznie zgromadzoną widownię. Poezję trzeba czuć – a młodzież recytowała sercem. Chciało się nagrodzić wszystkich… Po długich naradach wyłoniono zwycięzców:
I miejsce – Oliwia Siarka
II miejsce – Angelika Fudro (Jabłonka)
III miejsce – Jan Chrobak
wyróżnienia:
Kamil Chrobak
Angelika Strama (Stare Bystre)
Młodzież dostała tomiki z wierszami Jerzego Tawłowicza, w tym unikatowe “Serce z widokiem na Giewont” – książki ufundowała żona Poety.
Przyznano również dodatkowe wyróżnienia Wydawnictwa SIGNO. Otrzymały je:
Kinga Chmielarczyk
Nina Gospodarska
Marcelina Januszek
Estera Machaj (Jabłonka)
Patrycja Makuch
Nagrodami dodatkowymi były tomiki wierszy świetnych współczesnych poetek – Joanny Rzodkiewicz i Renaty Batko.
Wszyscy uczestnicy konkursu dostali dyplomy – z górską grafiką Jerzego Tawłowicza.

Tak, jak obiecaliśmy – w przerwie obrad jury wystąpili aktorzy zakopiańskiej Sceny A2 im. J.Tawłowicza. Piękny, profesjonalny montaż słowny, doskonale dobrane wiersze zmarłego Poety… Można się było zasłuchać. Dziękujemy p. Grażynie Syrzistie i Krzysztofowi Michno!
Oczekując na wyniki zdążyliśmy jeszcze posłuchać śpiewu Jurka – jak to dobrze, że współczesna technika daje nam możliwość przypomnienia głosów tych, którzy przeszli na drugą stronę błękitu…

Po rozdaniu nagród można już było w spokoju przy szarlotce podziwiać prace fotograficzne zmarłego Artysty. Na wystawie znalazły się zdjęcia, które Jerzy określił mianem “Kanapek” – nałożone na siebie fotografie, każda z wpisanym Giewontem. Wystawa będzie dostępna przez cały miesiąc, zachęcam do jej obejrzenia tych, którzy nie mogli towarzyszyć nam 14.05 :)

I tyle, jeśli chodzi o krótką relację. Szersze sprawozdanie zdjęciowe w planie :). Widzimy się znowu za rok?

taw1

taw2

taw3

taw4

1 komentarz

  • Skomentuję jako członek jury. Poziom konkursu był bardzo wysoki. Recytatorzy zostali bardzo dobrze przygotowani. Podkreślam to, gdyż poezja Jerzego Tawłowicza jest bardzo wymagająca. Mieliśmy spory orzech do zgryzienia przy typowaniu osób do I, II, III miejsca i wyróżnień. Szczerze mówiąc pięciu uczestnikom przyznałbym pierwsze miejsce ex aequo. Szczególnie zapadły mi w pamięć osoby, które recytowały wiersze z dużą swobodą bez silenia na specjalne efekty w przekazie. Ta naturalność była ich największym atutem. Kilka osób zjadła trema, ale gdyby to ode mnie zależało, to dałbym im nagrody za odwagę. Cieszy też to, że w konkursie wzięli udział uczniowie klas VI i wcale nie odstawali poziomem od swoich starszych kolegów i koleżanek. Oprawa konkursu cieszyła oko. Dekoracja elegancka. Słodkie pokrzepienie dla ciała znakomite. Kawa też była dobra :). Kto był wie o co chodzi :).

Skip to content